Zastanawiam się nad usunięciem tego bloga. Ale dam szansę czytającym tego bloga. Do końca grudnia macie szansę przekonać mnie do nieusunięcia opowiadania. Naprawdę przywiązałam się do niego i z bólem serca piszę tę notkę. Jeśli naprawdę podoba wam się ten blog, nie pozwólcie mi na usunięcie go!!!
Nie usuwaj go. Daj sobie trochę czasu. W każdym zainteresowaniu jest czas, w którym chcesz już po prostu skończyć, ale jeśli to zrobisz to później możesz żałować, poczekaj trochę, nie wchodź na tego bloga, stwórz nowy, ale tego nie usuwaj. I nie zwracaj uwagi na takie komentarze jak pewnego anonima, który uważa, że to próba dowartościowania samego siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Naprawdę dziękuję...
UsuńNieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie usuwaj!!!
OdpowiedzUsuńNie usuwaj. Masz wene, tworzysz... Nie rezygnuj z tego!!!!
OdpowiedzUsuńTaaak... uwielbiam twoje opowiadanie. Słowo daję, jak przeczytałem, że chcesz usunąć bloga to serce mi stanęło. Nie sluchaj animowego z 7 grudnia bo za przeproszeniem pieprzy on od rzeczy. Tyle. Prosze nie rob tego! T_T
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością się z tobą zgadzam=) Nie usunę, obiecuję!
Usuń